Judie photostory

30 sierpnia 2006

Wisła w obiektywie

Zaczynam od ulubionego zdjęcia ukazującego Tę Dużą Rzekę, z którą się baaardzo związałam :)
A to już cudowne starorzecze...Nad Wisłą nie brak łąk i pastwisk.
Nie brak także miejsc... cóż... trudnych do przejscia :)I jeszcze międzywale na wysokosci Kiezmarka...
... i trochę bardziej na południe.

28 sierpnia 2006

Bonus

II miejsce w konkursie chórów gospel w Osieku dla GGC :))) + trzy wyróżnienia. Hurrra!!!

Warsztaty GOSPEL - Camp Meeting Osiek 2006

Cóż, nie da się opisać co wydarzyło się tam, w Osieku na warsztatach. Muzyka, radosc, ludzie. Uczylismy się nie tylko spiewać, ale także przeżywać muzykę gospel, modlić się...

Lord, I lift Your Name on high
Lord, I love to sing Your praises
I'm so glad You're in my life
I'm so glad You came to save us

Ruth Lynch - niesamowita postać o wielkim sercu.

Karen Gibson - od ponad 20 lat prowadzi warsztaty gospel - także w Polsce. Obok Karen Ania.A to już nasza wspaniała konduktorka (w srodku), czyli dyrygentka GGC :) z Kamilką i Martą.

Madzia - urocza dzidzia Sylwii, czyli gospelowe dziecko. Ostatnia próba przed powarsztatowym koncertem.
A to już koncert "Tribute to Andreas Crauch"...
Rozesmiane buzie GGC razem ze Schola Cantorum Gospel Choir.

Zacznijmy od wspomnień z tegorocznych wakacji

Oto krótka relacja z obozu botanicznego...

Miejsce, w którym stacjonowalismy - budynek szkoły podstawowej w Widrynach - dla nas, ludzi "zaprawionych w boju" nie straszny był nawet brak ciepłej wody w kranie oraz prowizoryczny prysznic :)

W czasie potwornych upałów,jakie wymęczyły nas w lipcu, przyjemnie było ochłodzić się w pobliskim jeziorze.


A oto już szef w akcji... ale w jakiej pięknej scenerii... miło powspominać :)

.... nie mogłam sią oderwać od tego pola...

Taki chaos na tym zdjęciu - i to własnie mi sie najbardziej podoba.

Po pracy odpoczywalismy w baaardzo różny sposób :)

A oto nasza botaniczna grupa... kogos brakuje? No tak, mnie - nie miałam statywu a ktos musiał zrobić to zdjęcie. Ah i prosze nie zwracać uwagi na to przeswietlone miejsce w górmyn prawym rogu :)

Pierwsza nota


To dopiero początek tej przygody z blogiem. Za późno dzis by napisać więcej lub zamiescić jakies zdjęcia.... Rozkręce sie niebawem :)